Biegiem po kawę, czyli biegowo-kawowe community.
Pisaliśmy już o kolarstwie, a ostatnio odświeżyliśmy listę kawiarni kolarskich z pomocą Agaty Godlewskiej na naszym Instagramie. Ale przecież rowerzyści to nie jedyni sportowcy, których można regularnie spotkać w kawiarniach. Na pierwszy plan wychodzi bieganie! Codzienne treningi biegowe nie są wynalazkiem ostatnich lat. Wiele osób traktuje poranne kilometry jako część swojej codziennej rutyny. Nie od dziś wiadomym jest, że kawa, a mianowicie kofeina w niej zawarta, sprzyja w efektywności odbywanych biegów. Cytując Maćka Otrębskiego:
Kawa jest jednym z dwóch najlepiej przebadanych, powiedzmy suplementów, jeśli można do tego funkcjonalnie podejść, obok kreatyny. Są jakby rzeczywiste benefity dla osób, które uprawiają (sport). Po prostu działa.
Ale co na dłuższą metę połączyło ze sobą kawoszy i biegaczy? Wspólna chęć tworzenia communities wokół swoich zainteresowań, wzajemne wspieranie i łącznie obu pasji. Z tych potrzeb wyłoniło się wiele inicjatyw takich jak Swords Athletics czy Glue Running, których niedzielne treningi nierzadko kończą się w pobliskich kawiarniach.
Ale co to te Swordsy?
Swords Athletics powstała jako oddolna inicjatywa, która miała wzajemnie motywować do biegania. Założyciele postanowili spotkać się na wspólny bieg i ogłosić go w social mediach. Z tygodnia na tydzień zbierała się coraz większa liczba uczestników, a aktualnie można wziąć udział w wielu przedsięwzięciach (nie tylko w Polsce) organizowanych przez Swords Athletics. Zapytany o niedzielny rytuał Karol Chmielewski odpowiada:
My mamy tutaj taki żart, który powtarzamy co roku, że ja, Patryk i Karol od siedmiu czy ośmiu lat nie jedliśmy w niedziele śniadania z rodzinami, więc te niedzielne śniadania to są ze Swordsami, bo zawsze niedziela 8:30-9:00, dopiero potem tam siadamy sobie wspólnie z grupą zjeść to śniadanie.
Glue Running - o co tu chodzi?
Od końcówki 2024 roku działają jako ekipa Glue, ale bieganie towarzyszy im od lat. Maciek Otrębski komentuje:
Od kiedy pamiętamy wątek wspólnego biegania miał mocny element wspólnego spędzania czasu, a że się lubimy, ta kawa po bieganiu była czymś naturalnym.
Regularnie odwiedzają Crush przy Brodzińskiego, a w zimniejszych miesiącach kierują się Equipo. Nie ograniczają się jednak do tych miejsc i stale podróżują po mapie Krakowa w poszukiwaniu dobrego przelewu.
Jednak co mają wspólnego z kawą? Drip i przekąska po treningu nie tylko mają fizyczne benefity, ale przede wszystkim dają pretekst do wspólnie spędzonego czasu. A to o niego chodzi tu najbardziej. Z dnia na dzień tworzy się coraz większe biegowe community dla każdego, a miłośnicy kawy z pewnością się tam odnajdą.
Kawiarnie biegowe
Przygotowaliśmy dla Was kilka kawiarni, które oprócz zaserwowania wam kawy speciality zapewnią przestrzeń do ,,pobiegowego” naładowania baterii, także tych społecznych.
Nurt - Gdańsk
Założyciele sami są pasjonatami sportu i to napędza ich chęć współpracy z Kilometre Run Club. Tak jak powiedzieli sami “wokół biegania gromadzą się świetni ludzie”. Podczas cosobotniego biegu pod patronatem Kilometre ekipa Nurtu zapewnia darmową kawę i herbatę, a biegacze i biegaczki niepowtarzalny klimat.
Zawsze panuje świetna atmosfera, pełna luzu i pozytywnej energii, dlatego z przyjemnością wspieramy tę inicjatywę – nie tylko jako partnerzy, ale też jako uczestnicy.



Crush - Kraków
W Crush nie spotkacie tylko świeżego przelewu, drożdżówek i słynnego tonic espresso. W niedzielne poranki kawiarnia (i krawężniki w jej okolicy) przepełnione są biegaczami i biegaczkami.
Ekipa Glue regularnie gromadzi się tam by odpocząć po porannym treningu i kontynuować rozmowy, czyli to o co w biegowych community chodzi najbardziej.



Atom Pop Up - Warszawa
Tutaj natkniecie się na całą załogę Swords Athletics, popijającą potreningową kawę z Etiopii czy Kenii, bo biegowych eventów tam nie brakuje.
Jeśli macie ochotę wziąć udział w jednym z nich to możecie znaleźć ich na Stravie i tam dołączyć do biegowej ekipy i sprawdzić swoje siły!



Zgoda Café - Kraków
Sama okolica Nowej Huty zachęca do zwiedzania (szczególnie podczas biegu), a obecność Zgoda Café do wypicia… kambuchy z kija. Załapiecie się u nich na Latte Miles, czyli inicjatywę biegową współtworzoną przez Glue Running.
Spotkania o tle biegowym nie są jedynymi eventami, na które się tam natkniecie, ale z pewnością spotkacie tam świeżą kawę i domowe wypieki.



Parzymy Tutaj - Bydgoszcz
O Parzymy Tutaj nie można wspomnieć bez automatycznego skojarzenia z Biegamy Tutaj. Jeśli mówić o połączeniu biegania i kawy to właśnie o nich. Kawiarnia jest miejscem zbiórki (i często też mety) dla bydgoskich miłośników/czek treningów biegowych.
Do nich rownież możecie dołączyć na Stravie, a tempo ich treningów przeznaczone jest dla wszystkich chętnych.



Public Order - Kraków
W Public Order dzieje się wszystko! Znalazło się również miejsce dla inicjatyw biegowych. Z krakowskimi ekipami runnerów łączy ich niejeden wspólny przelew, a i tak zawsze wracają po więcej.
Idealna miejscówka na potreningowy chill, jak i popołudniowy pop-up obiadowy.



Good Good - Wrocław
Swordsi już upodobali sobie to miejsce i często doładowują tam baterie. A sama kawiarnia wraz z początkiem 2025 roku organizuje regularne spotkania pod nazwą Sounds Like Good Plan. Koncept ma na celu wzajemną motywacje do ruchu i wdrożenie się w temat sportu, również biegania.
Koniecznie zobaczcie co jeszcze mają w swoim repertuarze, bo wiemy, że kawy i dobrych inicjatyw tam nie brakuje.



Leń - Gdańsk
Niech nie zwodzi was nazwa. Leń silnie współpracuje z Gromada Archives i to oni zapewnili nam zdjęcia do tego materiału. Gromada to społeczność łącząca wiele kategorii sportu, w tym też treningi biegowe.
Tworzymy przestrzeń, w której każdy może zwolnić tempo, zatrzymać się na chwilę w biegu codzienności i poczuć, że jest we właściwym miejscu.
Gdańskie ekipy biegowe często organizują tam swoje afterparty (afterrunny), by tam się trochę polenić i wcale im się nie dziwimy - widzieliście ich tonic espresso?



Flow - Gdynia
Last but not least jeśli chodzi o trójmiasto, ale Flow to flagowa kawiarnia biegowa. Flow Run Club jest otwarty na każdego, a znaleść go można również na Stravie.
Flow oferuje full experience. Porządne śniadanie, dobrą kawę i zorganizowane biegi dla wszystkich chętny.



Siostra Coffee Bar - Kraków
O niej wiele jeszcze nie wiemy, ale jedno jest pewne, już nie możemy się doczekać! Otwarcie, mamy nadzieję - już niedługo, a założycielka Kasia marzy by równie prędko przybyli do niej krakowscy biegacze, co nie będzie wielkim zaskoczeniem, bo kawiarnia znajduje się w pobliżu Bulwarów!



Co pomoże wam w łączeniu biegowych wypadów i kawy?
Drip Bag
Idealne rozwiązanie dla osób w ciągłym biegu. Wystarczy mieć ze sobą gorącą wodę, kawa jest jest na wyciągnięcie ręki, lub w tym przypadku torebki z opakowania.
AeroPress Go lub AeroPress Go Plus
Podczas biegu wolimy mieć przy sobie jak najmniej, by nie utrudnić sobie pokonywania kolejnych kilometrów. Tu wchodzi AeroPress Go. Mieści się w etui, które służy za kubek. Czego chcieć więcej.
Dla bardziej zaawansowanych graczy, dostępna jest wersja Plus, która oprócz benefitów klasycznego AeroPressa w zestawie posiada kubek termiczny z dodatkowym zakręcanym miejscem do przechowywania filtrów.



Kawiarka Bialetti
Wracając do klasyków - kawiarka Bialetti poleca się na te dłuższe wyprawy. Zaparzysz w niej kawę w domu, ale też na trasie biegowej. Bialetti nie da się pokonać kuchence gazowej, elektrycznej, ani ceramicznej.
Outin - Nano Espresso Maker
Jeśli chcesz mieć świeżą kawę, w każdym momencie i miejscu dnia lub nocy to Outin przychodzi tu z odsieczą. Wyposażony jest w akumulator, który pozwala na zaparzenie 5 kaw po 50 min w kilka minut.



Kubek termiczny Fellow, MiiR czy Asobu
Obowiązkowy towarzysz outdoorowych przygód. Utrzyma temperaturę (zarówno tą ciepłą jak i zimną) twojego naparu tyle ile tego potrzebujesz! Zdobędziesz je w wielu rozmiarach i kolorach i dopasujesz do swoim potrzeb i gustu.



Wszystkie te sprzęty znajdziecie w CoffeeDesku w zakładce o outdoorze!
A więc ubierajcie sportowe buty, łapcie termosy i kierujcie się do ulubionej kawiarni!
Maria, Aga & Krzysiek
(czyli Ekipa Coffee Spots Polska w rozszerzonym składzie)